Po 7 latach pracy w kilki firmach finansowych dochodzę do
wniosku, że byłem traktowany przez przełożonych jedynie, jako ‘mały trybik” w
wielkiej korporacyjnej machinie. Wszystko było dobrze, gdy trybik się kręci,
kręci coraz szybciej, ale gdy zwalnia albo pojawia się mała rysa, od razu
pojawia się pomysł, aby trybik wymienić na nowy. Który będzie się kręcił
jeszcze szybciej, ale za mniejsze wynagrodzenie.
24 wrz 2014
8 wrz 2014
Dlaczego najgorszy...
Dlaczego NajgorszyBank? Myślę, że przyszłym czytelnikom należy się tu kilka słów wyjaśnienia. Tak jak wspominałem od blisko 8 lat jestem związany z :wielkim światem finansów". Przez ten czas przebyłem długą drogę przez dwie firmy leasingowe i trzy (dwa się połączyły) banki.
Po ukończeniu studiów ekonomicznych myślałem, że praca w bankowości jest wymarzonym dla mnie miejscem. Gdzie dalej będę mógł się rozwijać, poznawać interesujących ludzi oraz pomagać innym w zarządzaniu ich finansami (być doradcą). Co z tych marzeń zostało? Można zawrzeć to w jednym słowie - niewiele.
Po ukończeniu studiów ekonomicznych myślałem, że praca w bankowości jest wymarzonym dla mnie miejscem. Gdzie dalej będę mógł się rozwijać, poznawać interesujących ludzi oraz pomagać innym w zarządzaniu ich finansami (być doradcą). Co z tych marzeń zostało? Można zawrzeć to w jednym słowie - niewiele.
5 wrz 2014
Cześć. Nazywam się Andrzej. Jestem pracownikiem jednego z większych banków w Polsce. Chcę się podzielić własnymi doświadczeniami po przepracowaniu blisko ośmiu lat w sektorze finansowym. Wadach i zaletach nie tylko z punktu widzenia pracownika, ale również klienta. Jest to mój 1-szy blog, także liczę na wiele cennych uwag i konstruktywnej krytyki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)